www.melgiew.fora.pl

TRUE

Podczas jednej z wizyt w naszym mełgiewskim urzędzie zainteresowała mnie pewna rzecz, pewien drobny detal - taki sobie niebieskawy rysuneczek na ręce wójta. Czy ktoś zna może genezę jego powstania, bo z pewnością nie jest to dzieło zrobione pod wpływem chwili w Miami Ink, ani w innym studiu tatuażu. Ktoś może zna się na symbolach, co może oznaczać kotwica? Bo tam chyba jest kotwica, no i jeszcze jakaś panienka chyba...

Matka_Ziemia

Moim zdaniem kotwica wiąże się z symbolem statku, który zacumował w pobliskim porcie. Jeśli ująć rzecz metaforycznie, statkiem jest nasz wójt, zaś portem gmina Mełgiew. Tylko dlaczego ten statek zacumował aż na tak długo....

duke

Mi bardziej pasuje to do "yakuzy" , może to rezydent na nasz region Laughing

serducho

A Wójcina ma motylka na prawym pośladku.....

hanka

Ludzie! Co Wy robicie!!!
Nie macie większych problemów niż to co oznacza kotwica na reku wójta czy motylek u Pani X.?
Po przeczytaniu ogarnęło mnie dziwne uczucie-czy to sa najważniejsze sprawy w nasze gminie?!
Myślę,że nie!
Ale najłatwiej jest komuś ,,dokopać,, podając jego nazwisko.Chyba nie tędy droga!
A gdzie poczucie godności i człowieczeństwa?
We wszystkim trzeba mieć umiar,w pisaniu także!
Trzeba pisać na konkretne tematy np.o bezrobociu,tworzeniu nowych miejsc pracy poprawie życia,poprawie dróg i.t.p.
Sprawa dróg to nie tylko problem gminnych władz.
Po części jesteśmy winni sami.
Nie udostępniając kawałeczka swojego pola pod budowę chodnika czy drogi trwamy uparcie w dotychczasowej sytuacji.
Na siłę nikt nam niczego nie załatwi!
Najłatwiej jest krytykować!

Nazebranie wiejski dotyczące spraw CAŁEj wsi przyszły zaledwie DWIE osoby!
Ale to przecież Mełgiew i każdy może wszystko skrytykować-najlepiej na chodniku!!!
Wielu osobom przeszkadza mełgiewskie rondo z rzeźbą młynarza.
Akto pamięta ile emocji wzbudzało kiedyś budowanie przystanku autobusowego czy
nowy wjazd do Mełgwi koło kopca Kościuszki?
A że były tam wypadki-to już inna sprawa!
Piszmy,ale bez jadu i złośliwości!
Swego czasu Gorbaczow też miał na czole znamię w kształci Ameryki-czy to komuś przeszkadzało?Ale w głowie miał rozum!!!
Pozdrawiam wszystkich piszących!

serducho

Witam.
Nie zawsze wszystko należy brać na poważnie, droga Hanko.
Ten wpis o motylku to czysta ironia, gdzie Twoje poczucie humoru?
A co do dróg i innych ważnych spraw, pisz o nich, jeśli masz ochotę... ja nie mam...wolno mi?
Pozdrawiam :lol:

hanka

Witaj serducho!
Humor,to ja mam.Drażni mnie jednak jak ktoś czepia sie wygladu i spraw prywatnych!
A co do pisania.
Im wiecej konkretnych,bolących spraw-tym większy oddżwięk!
Mam taką nadzieję!
Pozdrawiam!

serducho

Ok. Poprawię się! Może...

5530

Jeżeli masz jakieś ciekawe pomysły na temat np. drogi przez las to wal śmiało miła hanko,ale Ty widzę czekasz na innych żeby komuś za raz szpilę wsadzić! Oczekuję pomysłów od Ciebie i chętnie się do nich odniosę...

serducho

Dzięki za wsparcie :oops:

hanka

Miła 5530!

Opatrznie rozumiesz moj wpis.
Nie bylo moja intencją wsadzać komuś ,,szpilę,,!Ale to,że w Mełgwi jest wiecej
krytykujących,niż tych do wspólnego działania-to prawda.

A jak złapię ,,pomysła,,-to chętnie napiszę.
Pozdrawiam!

serducho

Szybko łap tego "pomysła", hanko. Dołączymy się, jak gra będzie warta świeczki. Miłego popołudnia